Prawo spadkowe

Jak uniknąć płacenia zachowku? Umowa o dożywocie a zachowek SUBVERTI

Jak uniknąć płacenia zachowku? Umowa o dożywocie a umowa darowizny w kontekście roszczeń o zachowek

Jeżeli jednak własność tej nieruchomości zostałaby na nas przeniesiona na podstawie umowy o dożywocie wówczas wartość tej nieruchomości nie byłaby uwzględniania przy ustalaniu zachowku.

W doktrynie bowiem i judykaturze dominuje stanowisko, zgodnie z którym wartości nieruchomości przeniesionej przez spadkodawcę na nabywcę w zamian za dożywotnie utrzymanie, tj. w wykonaniu umowy o dożywocie, nie dolicza się do substratu zachowku (por. m. in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 14 lutego 2018 r., I ACa 799/17, LEGALIS nr 1728512, czy wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 17 października 2013 r., I ACa 1068/13, LEGALIS nr 754421, a w doktrynie P. Księżak: Zachowek w polskim prawie spadkowym, Warszawa 2012, s. 315).

Na podstawie umowy o dożywocie nabywca nieruchomości (zwany także zobowiązanym) zobowiązuje się do zapewnienia zbywcy (który nazywany jest także dożywotnikiem) dożywotniego utrzymania oraz sprawienia mu pogrzebu odpowiadającego miejscowym zwyczajom W ZAMIAN za przeniesienie własności nieruchomości (art. 908 Kodeksu cywilnego).

Umowa o dożywocie wymaga dla swej ważności zachowania formy katu notarialnego (art. 158 Kodeksu cywilnego).

 Na gruncie umowy o dożywocie nie jest zatem tak, jak co do zasady w przypadku umowy darowizny, że na otrzymującym nieruchomość nie ciążą żadnego obowiązki – nabywca nieruchomości jest wszakże zobowiązany do zapewnienia zbywcy dożywotniego utrzymania oraz sprawienia mu pogrzebu. Jednocześnie zakres tych świadczeń „alimentacyjnych” nabywcy, związanych z dożywotnim utrzymaniem zbywcy (dożywotnika), może zostać różnie określony w treści umowy dożywocia. Przepis art. 908 § 1 Kodeksu cywilnego jedynie w sposób przykładowy wylicza te świadczenia, wskazując, że mogą one polegać na: „przyjęciu zbywcy jako domownika, dostarczaniu mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnienia odpowiedniej pomocy i pielęgnowania w chorobie”.

Według przeważającego w literaturze przedmiotu poglądu, umowa o dożywocie to umowa wzajemna (art. 487 § 2 Kodeksu cywilnego), a zatem taka, w której świadczenie jednej ze stron (nabywcy) ma być odpowiednikiem (ekwiwalentem) świadczenia drugiej strony, tj. zbywcy (por. B. Lackoroński [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. TOM III B. Zobowiązania. Część szczegółowa. Ustawa o terminach zapłaty, Warszawa 2017, s. 1270 i cytowana tam dalsza literatura).  

Pojawia się w tym miejscu pytanie, co w razie obiektywnej niewspółmierności świadczeń z umowy o dożywocie – tj. co w sytuacji, kiedy wartość nieruchomości przeniesionej przez dożywotnika jest wielokrotnie wyższa niż sumaryczna wartość świadczeń nabywcy? Czy wpływa to na zakwalifikowanie takiej umowy jako „umowy darowizny”, o której mowa w art. 993 i in. Kodeksu cywilnego, i w konsekwencji uwzględnienie przy ustalaniu zachowku?

Od razu wskazać należy, że pogląd taki został wyrażony orzecznictwie (por. uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 3 czerwca 2013 r., I C 632/11).

Powyższe stanowisko Sądu Okręgowego nie uzyskało jednak aprobaty w toku kontroli instancyjnej. Ww. wyrok został zmieniony na skutek apelacji strony pozwanej w tamtej sprawie, wyrokiem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 17 października 2013 r., I ACa 1068/13, LEGALIS nr 754421, w którym Sąd Apelacyjny we Wrocławiu jednoznacznie wskazał, że cyt.: „Wartości nieruchomości przeniesionej przez spadkodawcę na nabywcę w zamian za dożywotnie utrzymanie, tj. w wykonaniu umowy dożywocia nie dolicza się do substratu zachowku. Nie można rozszerzać pojęcia „darowizny” na umowę dożywocia. Nie jest tu potrzebna ani wykładania ani systemowa, ani funkcjonalna. Nawet w razie obiektywnej niewspółmierności świadczeń w umowie dożywocia nie ma nawet częściowej darowizny.

Dożywocie jest umową wzajemną i  odpłatną i również przy liberalnym ujmowaniu darowizny w rozumieniu przepisów o zachowku nie może ona mieć znaczenia z tego punktu widzenia. Nawet w razie obiektywnej niewspółmierności świadczeń nie ma tutaj częściowej darowizny. Ze względu na wyraźne wyróżnienie dożywocia jako odrębnego typu umowy wzajemnej nie da się obronić poglądu, że w razie niewspółmierności świadczeń jest to darowizna obciążona obowiązkiem świadczenia (donatio sub modo).”

To stanowisko zdecydowanie dominuje w orzecznictwie (por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 14 lutego 2018 r., I ACa 799/17, LEGALIS nr 1728512).

Co więcej, w orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się, że NAWET CAŁKOWITA NIEODPŁATNOŚĆ to jeszcze niewystarczająca cecha dla uznania, że dana umowa jest „umową darowizny”, o której mowa w art. 993 Kodeksu cywilnego (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 2012 r., III CZP 29/12, LEGALIS nr 491155).

W świetle powyższych wywodów można uznać, że umowa o dożywocie chroni nabywcę nieruchomości przed roszczeniami zachowkowymi i jest jednym ze sposobów na uniknięcie tych roszczeń, o ile zobowiązania nabywcy z tej umowy są wykonywane (w przeciwnym razie mogłaby wchodzić w grę nieważność umowy o dożywocie z powodu wady oświadczenia woli w postaci pozorności – art. 83 Kodeksu cywilnego, a to oznaczałoby, że nieruchomość w ogóle nie wyszła ze spadku).

W razie pytań serdecznie zapraszamy do kontaktu z nami.

Niniejszy post uwzględnia stan prawny na dzień 11 marca 2021 r.

Jak obliczyć wysokość zachowku? Co to jest substrat zachowku? SUBVERTI

Jak obliczyć wysokość zachowku?

Jak obliczyć wysokość zachowku? Otóż ustalenie wysokości zachowku składa się z kilku etapów.

Po pierwsze, należy określić udział spadkowy, który by przypadł uprawnionemu do zachowku przy dziedziczeniu ustawowym. Chodzi tu o udział określony na podstawie art. 931 i n. Kodeksu cywilnego, jednakże z modyfikacją wynikającą z art. 992 Kodeksu cywilnego (uwzględnia się spadkobierców niegodnych oraz spadkobierców, którzy spadek odrzucili, zaś nie uwzględnia się tych spadkobierców, którzy zrzekli się dziedziczenia albo został wydziedziczeni).

Po drugie, należy określić ułamek stanowiący podstawę do obliczenia zachowku. Ten ułamek to 1/2 lub 2/3. Zgodnie bowiem z art. 991 § 1 Kodeksu cywilnego uprawnionemu do zachowku należy się co do zasady połowa (1/2) wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, a jeżeli jest małoletni albo trwale niezdolny do pracy to dwie trzecie (2/3).

Po trzecie, należy ustalić substrat zachowku. Substrat zachowku to tzw. czysta wartość spadku powiększona o darowizny doliczane do spadku oraz zapisy windykacyjne (art. 993 i n. Kodeksu cywilnego). Czysta wartość spadku to aktywa spadkowe pomniejszone o długi spadkowe (zobowiązania).

Po czwarte, należy przemnożyć substrat zachowku przez udział spadkowy oraz przez ułamek stanowiący podstawę do obliczenia zachowku.

Jeżeli chcemy ustalić wysokość roszczenia o uzupełnienie zachowku, należy dodatkowo odjąć od tak obliczonego zachowku sumę określonych korzyści (z tytułu dziedziczenia, darowizn i zapisów) uzyskanych przez uprawnionego (lub jego wstępnych).

Zastosujmy teraz przedstawioną powyżej metodologię obliczania zachowku do przykładu podanego w poście z dnia 12 października.

Dla przypomnienia, podany tam przykład był następujący:

Stan faktyczny:

Jan Z. zmarł w dniu 22 marca 2020 r. W chwili śmierci był żonaty z Barbarą Z. i miał dwóch synów z poprzedniego, zakończonego rozwodem małżeństwa: Andrzeja Z. i Joachima Z. Innych dzieci pozamałżeńskich ani przysposobionych nie posiadał.

Jan Z. pozostawił testament, w którym do całości spadku po nim powołał jednego ze swoich dwóch synów, tj. Andrzeja Z.

Przed śmiercią, w 2017 r., Jan Z. przeniósł, w drodze darowizny, przysługujące mu prawo odrębnej własności lokalu mieszkalnego, położonego w Cz., przy ulicy Radosnej 322/11, o wartości 170.000,00 zł (sto siedemdziesiąt tysięcy złotych), na swoją żonę Barbarę Z.

W skład spadku po Janie Z. weszły następujące przedmioty majątkowe: nieruchomość zabudowana budynkiem mieszkalnym, położona w G., przy ulicy Letniej 32, o wartości 650.000,00 zł oraz samochód osobowy marki Audi A6, o wartości 130.000,00 zł. Oba ww. przedmioty majątkowe wchodziły w skład majątku osobistego Jana Z. (nie były objęte wspólnością majątkową małżeńską). W skład spadku po Janie Z. nie wchodziły żadne długi (zobowiązania).

Jednocześnie, w poście z dnia 12 października 2020 r. wyjaśniłem, że w powyższym przykładzie Joachimowi Z., tj. drugiemu z synów spadkodawcy Jana Z., przysługuje wobec brata, Andrzeja Z., roszczenie o zachowek (Andrzej Z. jest bowiem jedynym spadkobiercą Jana Z.).

Zastanówmy się zatem teraz, jaka będzie wysokość owego roszczenia o zachowek, przysługującego Joachimowi Z. wobec brata, Andrzeja Z.

W pierwszym kroku ustalamy udział spadkowy Joachima Z. W podanym przykładzie udział spadkowy przypadający synowi Joachimowi Z. wynosi 1/3 (gdyby nie testament sporządzony przez spadkodawcę dziedziczyłby on, na podstawie art. 931 § 1 Kodeksu cywilnego, w zbiegu z małżonkiem spadkodawcy, czyli swoją macochą Barbarą Z., oraz drugim z synów, czyli swoich bratem, w częściach równych, a zatem każdy z nich po 1/3 części spadku).

W kolejnym, drugim kroku, ustalamy ułamek stanowiący podstawę do obliczenia zachowku przysługującego Joachimowi Z. Ten ułamek wynosić będzie 1/2 (w podanym przykładzie nie ma danych wskazujących, iż syn Joachim Z. był w chwili otwarcia spadku, czyli śmierci spadkodawcy, małoletni albo całkowicie niezdolny do pracy). Zatem, zgodnie z art. 991 § 2 Kodeksu cywilnego, należy mu się połowa wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym.

W trzecim kroku ustalamy substrat zachowku. W podanym przykładzie musimy zsumować wartość składników majątkowych, które weszły w skład spadku, a następie odjąć od tej sumy ewentualne długi wchodzące w skład w spadku. Jak wynika z treści zaprezentowanego przykładu, w skład spadku po Janie Z. nie wchodziły żadne długi zmniejszające stan czynny spadku (roszczeń o zachowek nie traktuje się jako długów spadkowych na potrzeby obliczania substratu zachowku). Sumaryczna wartość przedmiotów majątkowych wchodzących w skład spadku opiewa na kwotę 780.000,00 zł i stanowi zarazem wartość czystą wartość spadku po Janie Z. Do powyższej sumy należy doliczyć darowiznę mieszkania (odrębnego lokalu mieszkalnego), położonego w Cz., przy ulicy Radosnej 322/11, o wartości 170.000,00 zł, dokonaną przez Jana Z. w 2017-tym roku na rzecz żony, Barbary Z. Substrat zachowku opiewa zatem ostatecznie na sumę 950.000,00 zł (dziewięćset pięćdziesiąt tysięcy złotych).

Tak ustalony substraty zachowku mnożymy następnie, w czwartym kroku, przez 1/3 (udział spadkowy) i 1/2 (ułamek stanowiący podstawę do obliczenia zachowku).  Mamy zatem równanie: 950.000,00 zł x 1/3 x 1/2 = 158.333,33 zł (sto pięćdziesiąt osiem tysięcy trzysta trzydzieści trzy złote trzydzieści trzy grosze).

Jednocześnie z podanego przykładu nie wynika, aby Joachim Z. otrzymał należny mu zachowek, tj. kwotę 158.333,33 zł (sto pięćdziesiąt osiem tysięcy trzysta trzydzieści trzy złote trzydzieści trzy grosze), od spadkodawcy, a więc od swojego ojca Jana Z., w drodze powołania do dziedziczenia (z przykładu wiemy że nie, bo do dziedziczenia, na podstawie testamentu, został powołany wyłącznie jego brat, Andrzej Z.) bądź uczynionej przez ojca na jego rzecz darowizny (w analizowanym przykładzie nie ma żadnej informacji o jakichkolwiek darowiznach, które miałby kiedykolwiek uczynić Jan Z. na rzecz swojego syna Joachima Z., a zatem przyjmujemy, że żadnych darowizn nie było).

W podanym zatem wyżej przykładzie wysokość roszczenia o zachowek przysługującego Joachimowi Z. wyniosłaby 158.333,33 zł (sto pięćdziesiąt osiem tysięcy trzysta trzydzieści trzy złote trzydzieści trzy grosze). Z powództwem o zapłatę ww. kwoty, tytułem należnego zachowku, Joachim Z. może wystąpić do sądu przeciwko swojemu bratu, spadkobiercy Andrzejowi Z.

Przypomnijmy, że w poście z dnia 12 października 2020 r. wyjaśniłem również, że ze względu na fakt, iż Barbara Z. otrzymała od spadkodawcy w 2017-tym roku darowiznę, nie będzie jej przysługiwało roszczenie o zachowek (otrzymała bowiem należny jej, jako małżonce zmarłego spadkodawcy, zachowek w formie darowizny uczynionej przez spadkodawcę – por. art. 991 § 2 Kodeksu cywilnego).

Wskazałem również, że ze względu za wysokość substratu zachowku i wartość otrzymanej przez nią w 2017 r. darowizny Barbarze Z. nie będzie również przysługiwać wobec pasierba, Andrzeja Z., roszczenie o uzupełnienie zachowku.

Wyjaśnijmy teraz dlaczego.

Otóż, substrat zachowku, jak to już wyżej zostało wyliczone, opiewa na kwotę 950.000,00 zł (dziewięćset pięćdziesiąt tysięcy złotych), a udział spadkowy przysługujący Barbarze Z. wynosi 1/3. Z kolei ułamek, stanowiący podstawę obliczenia zachowku, wynosi 1/2 (w podanym przykładzie nie ma danych wskazujących, iż żona spadkodawcy, Barbara Z. była w chwili otwarcia spadku, czyli śmierci spadkodawcy, całkowicie niezdolna do pracy).

W rezultacie, należny Barbarze Z., jako żonie spadkodawcy zachowek, opiewałby również (tak jak w przypadku syna spadkodawcy Joachima Z.), na kwotę 158.333,33 zł (sto pięćdziesiąt osiem tysięcy trzysta trzydzieści trzy złote trzydzieści trzy grosze). Ale pamiętać należy, że Barbara Z. otrzymała od spadkodawcy  w 2017-tym roku darowiznę, o wartości 170.000,00 zł (sto siedemdziesiąt tysięcy złotych).

Jeżeli zatem odejmiemy od sumy należnego Barbarze Z. zachowku, tj. od sumy 158.333,33 zł (sto pięćdziesiąt osiem tysięcy trzysta trzydzieści trzy złote trzydzieści trzy grosze), wartość otrzymanej przez nią od spadkodawcy darowizny, tj. sumę 170.000,00 zł (sto siedemdziesiąt tysięcy złotych), to wychodzi nam kwota ujemna. Okazuje się zatem, że żona Barbara Z. otrzymała od spadkodawcy należny jej zachowek (a nawet więcej) w formie uczynionej na jej rzecz przez spadkodawcę darowizny. Stąd nie przysługuje jej wobec spadkobiercy Andrzeja Z. ani roszczenie o zachowek, ani o jego uzupełnienie.

W razie pytań serdecznie zapraszamy do kontaktu z nami.

Niniejszy post uwzględnia stan prawny na dzień 19 października 2020 r.

Co to jest zachowek i komu przysługuje?

Co to jest zachowek i komu przysługuje?

Zachowek to chroniona przez ustawę – Kodeks cywilny, określona w pieniądzu wartość, którą powinny otrzymać ze spadku osoby najbliższe spadkodawcy.

Osoby najbliższe spadkodawcy, o których mowa wyżej, to: małżonek spadkodawcy, jego zstępni (a więc dzieci, a w dalszej kolejności wnuki i ewentualnie dalsi zstępni) oraz rodzice (art. 991 § 1 Kodeksu cywilnego).

Na czym polega instytucja zachowku?

Zachowek ogranicza swobodę testowania, jak również swobodę dysponowania przez spadkodawcę za życia przyszłym majątkiem spadkowym w drodze darowizn.

Ma on służyć ochronie osób najbliższych dla spadkodawcy, a więc jego małżonka, zstępnych (tj. dzieci, wnuków i ewentualnie dalszych zstępnych) oraz rodziców, przed arbitralnymi i niekorzystnymi z ich punktu widzenia rozrządzeniami majątkiem przez spadkodawcę na wypadek śmierci oraz niekorzystnymi i arbitralnymi darowiznami.

Jako przykłady tych niekorzystnych dla osób najbliższych spadkodawcy rozrządzeń testamentowych można wskazać choćby powołanie do dziedziczenia osoby całkowicie obcej dla spadkodawcy zamiast osób najbliższych (potocznie nazywane jest to „wydziedziczeniem”, choć pojęcie „wydziedziczenie” ma w języku prawnym zupełnie inne znaczenie – por. art. 1008 Kodeksu cywilnego). Również wskutek dokonania przez spadkodawcę za życia darowizny może dojść do „pokrzywdzenia” osób najbliższych, które jako spadkobiercy nabędą spadek uszczuplony o przedmiot takiej darowizny (a niejednokrotnie nawet na skutek takiej darowizny okaże się, że w spadku nie pozostały żadne przedmioty majątkowe).

Ustawodawca w przepisach Kodeksu cywilnego przyjął, że wskazane wyżej osoby najbliższe, powinny otrzymać należny im zachowek (a więc określoną wartość z majątku spadkowego) bądź to w postaci powołania do dziedziczenia, bądź w postaci darowizny uczynionej jeszcze za życia spadkodawcy, bądź w drodze zapisu (art. 991 § 2 Kodeksu cywilnego).

Jeżeli tej wartości (tej sumy pieniężnej) nie otrzymały, wówczas właśnie służy im roszczenie o zachowek. Jeżeli otrzymały od spadkodawcy mniej niż należny im zachowek, wówczas przysługuje im roszczenie o uzupełnienie zachowku (art. 991 § 2 Kodeksu cywilnego).

Prawo do zachowku powstaje z chwilą śmierci spadkodawcy.

Prawo do zachowku przysługuje uprawnionym przede wszystkim w stosunku do spadkobierców i zapisobierców windykacyjnych, w dalszej zaś kolejności w stosunku do obdarowanych, a częściowo również wobec zapisobierców zwykłych i beneficjentów poleceń oraz innych uprawnionych do zachowku (art. 9991 – 1006 Kodeksu cywilnego).

Przykład:

Stan faktyczny: Jan Z. zmarł w dniu 22 marca 2020 r. W chwili śmierci był żonaty z Barbarą Z. i miał dwóch synów z poprzedniego, zakończonego rozwodem małżeństwa: Andrzeja Z. i Joachima Z. Innych dzieci pozamałżeńskich ani przysposobionych nie posiadał.

Jan Z. pozostawił testament, w którym do całości spadku po nim powołał jednego ze swoich dwóch synów, tj. Andrzeja Z.

Przed śmiercią, w 2017 r., Jan Z. przeniósł, w drodze darowizny, przysługujące mu prawo odrębnej własności lokalu mieszkalnego, położonego w Cz., przy ulicy Radosnej 322/11, o wartości 170.000,00 zł (sto siedemdziesiąt tysięcy złotych), na swoją żonę Barbarę Z.

W skład spadku po Janie Z. weszły następujące przedmioty majątkowe: nieruchomość zabudowana budynkiem mieszkalnym, położona w G., przy ulicy Letniej 32, o wartości 650.000,00 zł oraz samochód osobowy marki Audi A6, o wartości 130.000,00 zł. Oba ww. przedmioty majątkowe wchodziły w skład majątku osobistego Jana Z. (nie były objęte wspólnością majątkową małżeńską). W skład spadku po Janie Z. nie wchodziły żadne długi (zobowiązania).

Pytanie: Czy, a jeżeli tak to komu w opisanym powyżej stanie faktycznym przysługuje roszczenie o zachowek?

Odpowiedź: W przedstawionym stanie faktycznym Joachimowi Z.,, drugiemu z synów spadkodawcy Jana Z., przysługuje wobec brata, Andrzeja Z., roszczenie o zachowek (Andrzej Z. jest bowiem jedynym spadkobiercą Jana Z.).

Ze względu na fakt, iż Barbara Z. otrzymała od spadkodawcy w 2017-tym roku darowiznę, nie będzie jej przysługiwało roszczenie o zachowek (otrzymała należny jej, jako małżonce zmarłego spadkodawcy, należny jej zachowek w formie darowizny uczynionej przez spadkodawcę – por. art. 991 § 2 Kodeksu cywilnego). Ze względu zaś na wysokość substratu zachowku i wartość otrzymanej przez nią w 2017 r. darowizny Barbarze Z. nie będzie również przysługiwać wobec Andrzeja Z. roszczenie o uzupełnienie zachowku.

O tym, jak obliczyć wysokość należnego zachowku (z odwołaniem do powyższego przykładu) i dlaczego Barbarze Z. nie przysługuje roszczenie o uzupełnienie zachowku, w kolejnym poście. Zapraszamy do lektury.

W razie pytań serdecznie zapraszamy do kontaktu z nami.

Niniejszy post uwzględnia stan prawny na dzień 12 października 2020 r.

Jak ustalić zawartość spadku? Co to jest spis inwentarza?

Jak ustalić co wchodzi w skład spadku?

Jak ustalić co wchodzi w skład spadku? To częsty problem, z którym spotykają się spadkobiercy po śmierci spadkodawcy. Spadkobiercy chcą dowiedzieć się, co dokładnie odziedziczyli po zmarłym (np. jakie nieruchomości, gdzie położone, jakie rachunki bankowe, jakie pojazdy, itp.), niejednokrotnie zanim jeszcze podejmą decyzję o przyjęciu bądź odrzuceniu spadku i zanim uzyskają legitymizujące ich jako spadkobierców sądowe postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku albo notarialne poświadczenie dziedziczenia.

Ustalenie zawartości spadku może mieć również znaczenie dla podjęcia ewentualnej decyzji o odrzuceniu spadku (np. gdyby okazało się, że spadek to praktycznie same długi).

Należy bowiem pamiętać, że spadek, zgodnie z art. 922 Kodeksu cywilnego, to ogół praw i obowiązków zmarłego o charakterze majątkowym. Spadek obejmuje zatem nie tylko aktywa (prawa), ale też i długi (czyli obowiązki, zobowiązania).

Problem ustalenia składu spadku może dotyczyć nie tylko spadkobierców, ale także wierzycieli spadku (a więc osób, którym spadkodawca w chwili śmierci był „coś winien”) oraz osób uprawnionych do zachowku (o tym, co to jest zachowek i komu przysługuje, czytaj w kolejnych postach). Te dwie grupy osób bardziej interesować będzie jednak wartość poszczególnych składników spadku – ją jednakże ustala się za pomocą tego samego instrumentu, za pomocą którego można ustalić skład spadku.

Zasadniczym instrumentem służącym do ustalenia składu (zawartości spadku) jest spis inwentarza.

Spis inwentarza to spis składników majątkowych i długów wchodzących w skład spadku.

Spis ten sporządza komornik sądowy.

Istnieją dwa sposoby, za pomocą których zainteresowana osoba może doprowadzić do sporządzenia spisu inwentarza

Sposób pierwszy polega na złożeniu do sądu wniosku o sporządzenie spisu inwentarza (art. 637 Kodeksu postępowania cywilnego).

Na skutek złożonego wniosku sąd – na posiedzeniu niejawnym albo po przeprowadzeniu rozprawy i wysłuchaniu spadkobiercy, o ile wniosek pochodzi od wierzyciela spadku – wydaje postanowienie o sporządzeniu spisu inwentarza. Następnie sąd zarządza zamieszczenie – na tablicy ogłoszeniowej sądu oraz na stronie internetowej sądu – ogłoszenia o wydaniu postanowienia o sporządzeniu spisu inwentarza (art. 637 § 3 Kodeksu postępowania cywilnego w zw. z art. 6381 § 1, 2 i 4 Kodeksu postępowania cywilnego). Ogłoszenie to zawiera, poza danymi zmarłego spadkodawcy, również i pouczenie osób, które mogą wchodzić w grę jako spadkobiercy, zapisobiercy, wierzyciele spadku, wykonawcy testamentu oraz osoby uprawnione do zachowku, że mogą uczestniczyć w sporządzaniu przez komornika spisu inwentarza.

Jak się zwraca uwagę w literaturze przedmiotu, dopiero po uprawomocnieniu się postanowienia sądu o sporządzeniu spisu inwentarza możliwe jest jego wykonanie, tj. złożenie wniosku do właściwego komornika sądowego o realizację postanowienia sądu poprzez sporządzenie spisu inwentarza (por. A. Stempniak [w:] Prawo i postepowanie spadkowe. Komentarz, Warszawa 2018, s. 344). Wydane przez sąd postanowienie o sporządzeniu spisu inwentarza musi być jednocześnie zaopatrzone przez sąd we wzmiankę o wykonalności (art. 6382 § 2 kodeksu postępowania cywilnego).

Opisany powyżej sposób jest zatem czasochłonny – obłożone sprawami sądy działają wolno, a tu konieczne jest jeszcze czasami wyznaczenie przez sąd rozprawy celem wysłuchania spadkobiercy (gdy wniosek złożył wierzyciel spadku – art. 637 § 2 kodeksu postępowania cywilnego), a następnie oczekiwanie na  uprawomocnienie się postanowienia sądu o sporządzeniu inwentarza; oznacza to, że zanim sprawa trafi do komornika i ten przystąpi do sporządzania spisu inwentarza, może minąć wiele tygodni, a nawet miesięcy.

Ponadto, w przypadku tego sposobu konieczna jest znajomość numeru PESEL spadkodawcy – sąd musi ten numer zamieścić w ogłoszeniu, o którym mowa wyżej; często zaś zdarza się, że wierzyciel spadku albo uprawniony do zachowku tego numeru nie znają. 

Zdecydowanie szybszy – a na tym może zależeć wnioskodawcy – jest sposób drugi.

Tu wniosek składa się BEZPOŚREDNIO do komornika (por. art. 6371 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego). Wyłącznie właściwy będzie tu komornik działający przy sądzie spadku, a więc co do zasady przy sądzie, w którego okręgu spadkodawca przed śmiercią miał ostatnie miejsce zwykłego pobytu (art. 6371 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego w zw. z art. 6389 Kodeksu postępowania cywilnego i w zw. z art. 628 Kodeksu postepowania cywilnego). Jeżeli zatem spadkodawca miał przed śmiercią ostanie miejsce zwykłego pobytu w Sosnowcu, to wyłącznie właściwy do sporządzenia spisu inwentarza po tym spadkodawcy będzie komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym w Sosnowcu; ponieważ tych komorników jest kilku, składający wniosek o sporządzenie spisu inwentarza będzie musiał wybrać jednego spośród nich).

Komornik, po złożeniu u niego wniosku, przystępuje NIEZWŁOCZNIE – jak stanowi przepis art. 6371 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego – do sporządzenia spisu inwentarza i zawiadamia o tym sąd spadku, który wydaje postanowienie w przedmiocie sporządzenia spisu inwentarza.

Nie ma zatem w ramach tej drogi obowiązku oczekiwania na prawomocne postanowienie sądu o sporządzeniu spisu inwentarza. Komornik, niezwłocznie po otrzymaniu wniosku, przystępuje do sporządzania spisu inwentarza, przekazując jednocześnie do sądu spadku odpis wniosku o sporządzenie spisu inwentarza wraz z załącznikami.

Zgodnie z art. 6371 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego, jeżeli doszłoby do oddalenia albo odrzucenia przez sąd spadku przekazanego mu przez komornika wniosku o sporządzenie spisu inwentarza, względnie do umorzenia postępowania przed sądem w przedmiocie tego wniosku, a komornik zakończyłby, w tzw. międzyczasie, sporządzanie tegoż spisu, wówczas sporządzony przez komornika spis nie będzie rodził skutków spisu inwentarza, a wykazu inwentarza, o którym mowa w art. 6363 Kodeksu postępowania cywilnego.

Oznacza to, że w takiej sytuacji wnioskodawca osiągnie swój cel polegający na ustaleniu składu spadku, pomimo, iż jego wniosek w sądzie został oddalony albo odrzucony względnie postępowanie nim wywołane umorzono. To niezwykle istotna zaleta tego sposobu wnioskowania o spis inwentarza.  

Zauważyć w tym miejscu należy, że komornik przy sporządzeniu spisu inwentarza dysponuje instrumentami służącymi ustaleniu składników majątku spadkowego stosowanymi w toku postępowania egzekucyjnego. Wynika to z art. 6382 § 4 Kodeksu postępowania cywilnego, który w postępowaniu o sporządzenie spisu inwentarza nakazuje odpowiednio stosować przepisy o postępowaniu egzekucyjnym, tj. art.  759 – 774 Kodeksu postepowania cywilnego.

Może więc, dla przykładu, komornik sądowy żądać od wybranych instytucji informacji o majątku spadkowym (np. może, korzystając z dostępu do systemu CEPIK, ustalić wszystkie pojazdy zarejestrowane na zmarłego spadkodawcę czy korzystając z systemu OGNIVO ustalić wszystkie rachunki bankowe spadkodawcy; może także ustalić numery ksiąg wieczystych i co za tym idzie dane nieruchomości należących do spadkodawcy). Komornik może także samodzielnie ustalić np. numer PESEL spadkodawcy.

To podstawowa zaleta spisu inwentarza – komornik sądowy przy jego sporządzaniu dysponuje możliwościami, którymi nie będzie nigdy dysponował sam spadkobierca, uprawniony do zachowku czy wierzyciel spadku.

Na koniec podkreślić trzeba, że aby złożyć do sądu czy komornika wniosek o sporządzenie spisu inwentarza nie trzeba dysponować postanowieniem sądu o stwierdzeniu nabycia spadku czy notarialnym poświadczeniem dziedziczenia. Wystarczy jedynie UPRAWDOPODOBNIENIE faktu bycia spadkobiercą czy uprawnionym do zachowku (np. za pomocą odpisów aktów stanu cywilnego wskazujących na fakt zgonu spadkodawcy i jego pokrewieństwo z wnioskodawcą, wchodzącym w grę jako spadkobierca czy uprawniony do zachowku). Dla wykazania z kolei legitymacji wierzyciela spadku do złożenia wniosku o sporządzenie spisu inwentarza wystarczające będzie okazanie się pisemnym dowodem należności przeciwko spadkodawcy (art. 637 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego).

I co jeszcze bardziej istotne – obecnie sporządzenie spisu inwentarza nie jest już tak kosztowne, jak kiedyś. Obecnie od wniosku o sporządzenie spisu inwentarza komornik pobiera opłatę stała w wysokości 400 zł (art. 40 pkt. 2 ustawy z dnia 28 lutego 2018 r. o kosztach komorniczych), a nie tak jak kiedyś 10% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za każdą rozpoczętą godzinę sporządzania spisu(!!!). 

W razie jakichkolwiek pytań zachęcamy do kontaktu z nami.

Jeżeli chcecie się natomiast dowiedzieć, jak napisać wniosek o sporządzenie spisu inwentarza składany bezpośrednio do komornika, to zachęcamy do zapoznania się z zamieszczonym w naszej sekcji „EKSPERT RADZI” przewodnikiem wideo dotyczącym tej kwestii.